Na tę wystawę trafiłam zupełnie przypadkowo w jeden z pochmurnych, szarych dni.
Właściwie, zaglądnęłam do Scottish National Gallery (w pobliżu Princess Street),
nie wiedząc, że zbiory sztuki współczesnej znajdują się w zupełnie innych budynkach.
Nie wiedząc jak tam trafić, zdecydowałam się poprzestać na ponownym obejrzeniu
XVI wiecznego malarstwa europejskiego. Jednak pan informujący, wytłumaczył mi,
że nie ma problemu, bo o określonych godzinach (a taka właśnie się zbliżała),
za symboliczną donację w wysokości 1 funta, galeryjny bus zabiera chętnych
to nie tak odległego (jakieś pół godziny piechotą), oddziału ze zbiorami sztuki
współczesnej.
Zbiory znajdują się w dwóch sąsiadujących budynkach, leżących po przeciwległych
stronach ulicy Belford Road.
Można tu spędzić mnóstwo czasu, nie nudząc się, oglądając, kontemplując,
poznając lub przypominając sobie. Jest kawiarnia, oraz sklepik z pamiątkami
adekwatnymi do miejsca. Deszczowe dni, jak najbardziej sprzyjają odwiedzinom.
Ja jednak zatrzymałam się w niewielkim pomieszczeniu w którym zaaranżowano
spotkanie z twórczością Wilhelminy Barns-Graham.
http://www.barns-grahamtrust.org.uk/
https://www.facebook.com/barnsgrahamtrust
https://www.youtube.com/watch?v=8fuM1Cm4VeU
Tytuł wystawy jest zarazem tytułem filmu prezentowanego na wystawie.
Dokument przedstawia historię twórczości Wilhelminy Barns-Graham, i jest
zarazem fragmentem historii rozwoju sztuki abstrakcyjnej XX wieku.
Sam film zachwycił mnie pełnym wyczucia i zrozumienia, sposobem ukazania
artystki i jej twórczości. Czas i przestrzeń są tu nie bez znaczenia, bowiem
Wilhelmina żyła w latach 1912 - 2004 i od początku konsekwentnie podążała
artystyczną drogą. A działo się wtedy...
Uczestniczyła w tworzeniu tej rzeczywistości, ale też rzeczywistość miała
wpływ na jej kreację.
Jeżeli chodzi o przestrzeń, to obejmowała ona zarówno St.Andrews w Szkocji,
jak i St.Ives w Kornwalii. Pomiędzy tymi dwoma malowniczymi, nadmorskimi
miasteczkami, Wilhelmina nie musiała wybierać. Zarówno w jednym, jak i w drugim
żyła i tworzyła, a odległość, jak się wydaje, nie była przeszkodą.
Wystawę można obejrzeć w SCOTTISH NATIONAL GALLERY of MODERN ART
73/75 Belford Road, Edinburgh
EH4 3DS
Korzystając z oferty galeryjnej, czyli busa widocznego na załączonym
poniżej obrazkuznalazłam się przed wejściem do budynku Scottish National Gallery
of Modern Art ONE
Po drugiej stronie ulicy znajduje się
Scotish National Gallery of Modern Art TWO
Otwarte codziennie od 10:00 do 17:00
Wejście bezpłatne, z wyjątkiem niektórych czasowych wystaw.nationalgalleries.org/modernartgalleries
p.s
Dwudziestowieczna toaleta galeryjna, bardzo 'op-art' (robi wrażenie:)
A mnie i tak najbardziej się podoba Ta Wdzięcznie Wygięte arcydzieło w toalecie op-art. Przytulam majowo
ReplyDelete