O pogodzie w Edynburgu w ostatnim czasie, czyli w pierwszej połowie listopada 2016.
Nadeszła jesień. Taka, z koniecznością uzupełnienia garderoby o czapki i rękawiczki.
Temperatury w okolicach 10'C powyżej zera. Temperatury odczuwalne, często znacznie
niższe. Zdarzały się też cieplejsze dni. Nie znaczy to, że bezchmurne, lazurowe niebo,
gwarantuje powrót letniej aury. Jak to na wyspie, w ciągu jednego dnia można doświadczyć
różnych zjawisk atmosferycznych. Deszcz, słońce, szarość zapowiadająca, zdawałoby się,
beznadzieję deszczowych dni, i powrót błękitu w cudownym tańcu różnorakich rodzajów obłoków.
Kolory drzew zmieniają się z dnia na dzień.
Jarzębiny i lipy prawie bezlistne. Klony i platany złocą się jeszcze, podobnie jak graby
i buki. Wiatr usiłuje strącić nieliczne liście z drzew owocowych. Poza tym wszelkie
odcienie zieleni i wszelkie odmiany ciepłych barw, mieszają się ze sobą na sto różnych
sposobów. W słońcu pozłacane, w deszczu rozmyte, zawsze piękne.
Podobno nadchodzi zima. Podobno zdarza się tutaj nawet śnieg. W niektóre zimy.
Jak dotąd nic tego nie zapowiada. Chociaż w najbliższym supermarkecie można już
zaopatrzyć się w sprzęt odśnieżający. Na wszelki wypadek.
W jesienne dni nic tak nie smakuje jak 'warzywa na patelnie'.
Też w jesiennych kolorkach. Dynia, papryka, marchew, korzeń pietruszki, słodki
ziemniak, brukiew, to moje ulubione. Do tego kurkuma, czarny pieprz i imbir
ze szczyptą cynamonu, Plus olej kokosowy.
Moje smaki na jesień:)
20.11.2016
Poprawka do listopadowej opowieści o pogodzie.
W nocy 0'C
W dzień +1'C, temperatura odczuwalna -1'C
Prognoza na przyszły tydzień : w nocy 0'C, w ciągu dnia +4 do +5'C
Jednym słowem zimno.
Szale, szaliki, czapki, kaptury, rękawiczki i mufki wskazane dla co bardziej wrażliwych
na zimno.
Złotej, odchodzącej jesieni nie zastępuje wprawdzie śnieżny krajobraz, ale
zimowy nastrój przywołują świąteczne dekoracje, a nawet powstałe niedawno
wzdłuż sporej części Princess Street 'Edinburg's Christmas' - świąteczne miasteczko
pełne straganów, namiotów i zabawowych atrakcji.
O dekoracjach świątecznych napiszę bliżej grudnia, bo jednak listopad to listopad,
miesiąc, bądź co bądź, jesienny.
Tymczasem czapka, rękawiczki, i witaj zimo:)
i przy okazji stronka pogodowa https://www.meteoprog.pl/pl/weather/Edinburgh/
Gorąco u Ciebie Dorotko od kolorów, chociaż listopadowo. U mnie już szaro biało.
ReplyDeleteBiało i pięknie. Zwłaszcza w powiecie leżajskim:) xx
ReplyDelete