Angielskie Brighton zainspirowało mnie do pisania bloga i pozostało w jego adresie,
mimo, że piszę o innych miejscach, w których zatrzymuję się na dłużej lub krócej.
Dlatego odkrycie w Portobello Brighton Place i Brighton Park przywołało odległe
wspomnienia.
Niezapomniane Brighton...
Portobellański Brighton Park przy Brighton Place jest skwerem w centrum miasteczka,
sąsiadującym z katolickim kościołem św. Jana Ewangelisty.
Zupełnie niedaleko od skrzyżowania nieodległej High Street i przystanku Town Hall.
A jeszcze bliżej od niewielkiej wprawdzie, ale często odwiedzanej lodziarni.
ST JOHN the EVANGELIST Roman Catholic Church
MONNY Home Made Ice Cream 3 Brighton Pl, Edinburgh EH15 1LH
BRIGHTON PARK, Edinburgh EH15 1LJ
"Jeżeli nie da się czegoś zjeść, nie stosuj do ciała", usłyszłam kiedyś.
Mydła i produkty ze stoiska The Caurnie Soaperie wykonywane są z zachowaniem tej zasady.
Informacja na ich www to potwierdza :
The Caurnie Soaperie in Kirkintilloch first opened in 1922. The aim was simple: to create Scottish natural skin care products from organic herbs and essential oils. The business met with instant success. Today, Caurnie is a byword for the best in natural soap and fresh herbal body care.
Naturalny, cudowny zapach i kolor...
Geranium, tymianek, sosna, limonka, pokrzywa, trawa cytrynowa... różne odmiany mięty...
Podstawa tych cudowności.
Wybrałam geranium:)
Tuż obok przekąska dla zgłodniałych.
Zdecydowałam się na wegetariański haggis. Dla kulinarnych ortodoksów jest to profanacja:)
Prawdziwy haggis musi być prawdziwy.
To najbardziej szkocki wiktuał stworzony z owczych podrobów, oraz dodatków znanych
wyłącznie mistrzom kuchni i wujkowi Google.
Wczorajsza bułeczka z nadzieniem haggisowym była przepyszna. Podroby zastąpiono grzybami,
w każdym razie smakowało grzybowo.
W przeciwieństwie do prawdziwej, tradycyjnej, jedynie słusznej wersji haggis,
w improwizacjach wegetariańskich zbieżna jest jedynie nazwa.
Stąd za każdym razem wegetariańska wersja jest niespodzianką. Smaczną niespodzianką:)
Pyszna strucla (w większości regionów Polski znana jako strudel)
Alpings - tradycja alpejska. Tak zapewnia Martin z bardzo północnej części Italii,
i rekomenduje oferowane wyroby.
https://www.alplings.co.uk/pages/story.html
Kupuję 'wegetariańskie 'pulpety' (umyka mi nazwa tej potrawy)
Taki 'lunch box' kosztuje funtów 5 i jest konkretnym daniem obiadowym.
Stragany w Brighton Park rozkładane są w pierwszą sobotę miesiąca.
Wczoraj wybrałam się zbyt późno i większość wystawców zbierała się już do domu.
Zorientowałam się jednak, że jest to miejsce o wiele bardziej kameralne niż
coniedzielny Stockbridge Farmers Market, gdzie tłoczno, różnorodnie, barwnie i muzycznie.
Tam też można zaopatrzyć się we wszelkiego rodzaju warzywa, ryby, sery, desery,
miody, mięsa (w tym wiewiórka i jeleń) dania na wynos, pyszną kawę na miejscu
i wyroby artystyczne.
Pisałam o tym:
http://brighton-bluegrass-podroze.blogspot.com/2016/04/stockbridge-sunday-market.html
Następny market w Portbello 4.08 i 1.09.2018
i kolejne pierwsze soboty miesiąca
w godz. 9:30 -13:30
p.s
i jeszcze brajtonowski akcent w szkockim Portobello w pobliżu promenady
No comments:
Post a Comment