To ten sam ogródek o którym pisałam w listopadzie :
http://brighton-bluegrass-podroze.blogspot.com/2019/11/prestonpans-carlies-wee-garden.html
Już ponad rok mieszkam w Prestonpans i cieszę się ogródkiem Karolki. Karolka jest spokojną
labradorką a jej ulubionym ogródkowym zajęciem jest przenoszenie ułożonych przeze mnie
kamieni na środek trawnika.
Wcześniej sprawdza co nowego, obwąchując rośliny i nadsłuchując z której strony wieje wiatr.
Czereśnia. Jedyne drzewo w ogródku rosnące bezpośrednio w gruncie
Jabłoń miniaturka w towarzystwie bratków radujących oczy od zeszłej wiosny.
Kwitły jak szalone. Przeżyły zimę i w tym tygodniu zakończyły żywot,
do czego w dużej mierze przyczyniły się mszyce.
Tulipany z Lidla posadzone w listopadzie.
W dole poziomki przywiezione zeszłego lata z Pencaitland
Geranium/Anginka
Honeysucle czyli kapryfolium/wiciokrzew. Moja ulubiona roślina wieloletnia.
Zakupiona w Lidlu i posadzona w marcu, pozostanie w ogródku Karolki kiedy opuszczę
Prestonpans.
Jabłoń miniaturka. Owocująca latem, teraz zachwyca pięknymi kwiatami
Geranium/Anginka. W Ogródku Karolki spędza równiez zimowe miesiące.
Rośnie w towarzystwie rozmarynu i jednorocznej nasturcji.
Poziomki. One również spodobały się mszycom
Melisa, mięta, zmarnowana pelargonia i drobna odmiana mieczyka.
Melisa
Lawenda (podobnie jak melisa kupiona w popularnym sklepie)
Nagietek z własnych nasion zebranych 'po drodze'
Tulipan udający piwonię :)
Tulipany posadzone jesienią
Hiacynt z przesuszonej ziemi
Nagietek zaatakowany przez mszyce (czego nie zauważyłam w porę)
Nagietek lekarski (samosiejka z zeszłego roku)
Kwiaty cebulkowe nie wiem jakie (ze sklepu 'B&M')
Porzeczka biała i czerwona z patyków porzeczkowych
przywiezionych w marcu z ogrodu Grahama Bell'a
Skrzynki po owocach gotowe do zasiania kolendry i pietruszki
Właśnie posiany szpinak i rzodkiew
Rzodkiewka (ok.trzy tygodnie)
Nowalijki
Wiszący metalowy koszyk a w nim dopiero co wykluty groszek pachnący
Kompost (jeszcze nie przerobiony). Pozadzę na nim dynię piżmową lub cukinię
Gnojówka z pokrzywy (i skórką od banana)
Zrębki
Jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie
Ależ tam masz rozmaitości! W skrzynkach, doniczkach, pojemnikach ... Doczekasz plonów?
ReplyDelete