Przytulia/Galium Aparine/Cleavers
Dzisiejszej nocy po wielu suchych tygodniach spadł deszcz.
Oczekiwany przeze mnie, jak nigdy dotąd.
Tak długo, że zapomniałam już jakie nasiona posiałam i gdzie:) Będzie niespodzianka.
Wiem na pewno, że była jakaś mieszanka czarnuszki, lnu, kolendry i chyba lucerny
(przeznaczonej do kiełkowania).
Do tej pory wszystkie te roślinki czekały uśpione w suchej, coraz bardziej nagrzanej ziemi.
Wykiełkowało wprawdzie kilka fasolek szparagowych i dyni, ale to za sprawą mojego podlewania
wodą przynoszoną z domu.
Bo wody w Ogrodzie nadal nie mamy.
Tymczasem w Dzikim Zakątku prawdziwe herbarium.
Pokrzywa, podagrycznik, czosnaczek pospolity, jasnota biała i purpurowa, czyściec leśny i moje odkrycie kulinarne - przytulia, która konkuruje z zaczynającą właśnie kwitnąć pokrzywą.
Sprawdziłam co to za ziółko i dowiedziałam się że :
leczy stany zapalne układu moczowego, moczopędnie, działa przeciwzakrzepowo,oczyszcza
krew i poprawia krążenie, przeciwdziała zakrzepicy żył, leczy żylaki, prostatę, hemoroidy.
krew i poprawia krążenie, przeciwdziała zakrzepicy żył, leczy żylaki, prostatę, hemoroidy.
Zewnętrznie na rany, skaleczenia, egzemy, łupież.
Regeneruje organizm, zapobiega poceniu.
Zawiera kumarynę (kumaryna działa rozkurczowo, przeciwobrzękowo, przy obrzękach limfatycznycych, zapobiega zapaleniu żył)
Jest też afrodyzjakiem.
I smakuje całkiem przyjemnie.
Przyrządzam wiosenny napój według przepisu Łukasza Łuczaja :
https://www.youtube.com/watch?v=6neretYwCT0
Wieczorem zalewam kilka łodyżek przegotowaną chłodną wodą i rano wypijam.
Od czasu do czasu, bo nie zawsze pamiętam o zbiorze.
Zauważyłam też nieznaną mi wcześniej roślinę (sądziłam, że jakaś odmiana jasnoty)
która okazała się czyśćcem leśnym. W rozpoznaniu pomógł mi filmik Barbary Kazany
będący zwiastunem nowego cyklu 'Spacer Zielarski z Barbarą Kazana' :
https://www.youtube.com/watch?v=2-0HUV-Y0o0
I tak bawię sięw rozpoznawanie ziółek. Nie wiem czy rozpoznaję je właściwie. W przypadku niektórych nawet nie próbuję wnikać w szczegóły, tak są do siebie podobne (na pierwszy rzut
oka, bez okularów:) Często różnią się tylko kształtem płatków, wielkością kwiatów czy typem liści.
Uprzedzam więc, że moje spostrzeżenia bezpieczniej zweryfikować:)
I smakuje całkiem przyjemnie.
Przyrządzam wiosenny napój według przepisu Łukasza Łuczaja :
https://www.youtube.com/watch?v=6neretYwCT0
Wieczorem zalewam kilka łodyżek przegotowaną chłodną wodą i rano wypijam.
Od czasu do czasu, bo nie zawsze pamiętam o zbiorze.
Zauważyłam też nieznaną mi wcześniej roślinę (sądziłam, że jakaś odmiana jasnoty)
która okazała się czyśćcem leśnym. W rozpoznaniu pomógł mi filmik Barbary Kazany
będący zwiastunem nowego cyklu 'Spacer Zielarski z Barbarą Kazana' :
https://www.youtube.com/watch?v=2-0HUV-Y0o0
I tak bawię sięw rozpoznawanie ziółek. Nie wiem czy rozpoznaję je właściwie. W przypadku niektórych nawet nie próbuję wnikać w szczegóły, tak są do siebie podobne (na pierwszy rzut
oka, bez okularów:) Często różnią się tylko kształtem płatków, wielkością kwiatów czy typem liści.
Uprzedzam więc, że moje spostrzeżenia bezpieczniej zweryfikować:)
W Szczebrzeszynie ani w trzcinie nie brzmi chrząszcz,
lecz w tej gęstwinie.
W tej gęstwinie rozpoznaję pokrzywę, przytulię i liście jaskra.
Pozostałe gatunki znane mi są dobrze, ale tylko z widzenia.
Owadów nie ma zbyt wiele. Nie widziałam pszczół, stąd marzy mi się domek dla murarek.
Mam nawet w związku z tym zamierzeniem pewien pomysł, na realizację którego muszę niestety
poczekać do zakończenia kwarantanny.
Na pierwszym planie listki Czosnaczku Pospolitego/Alliaria Petiolata/Garlic Mustard
W tle pokrzywa i podagrycznik
Czosnaczek
https://www.youtube.com/watch?v=DK-UHyQiuZc
Dymnica Pospolita/Fumaria Officinalis/Common Fumitory
Nie wiem...
Podagrycznik Pospolity/Aegopodium Podagraria/Ashweed, Goatweed
Jako dodatek do warzyw całkiem smaczny.
Szpinak i buraki posiane przeze mnie w Dzikim Zakątku
Roślina niespodzianka. Nie wiem skąd się wzięła
Grządka w Dzikim Zakątku
Znam dobrze ale nie z nazwiska
Fasolka Szparagowa
Dynia wysiana wprost do gruntu.
Próby przedwczesnego posadzenia wychodowanych w domu sadzonek
zakończyły się niepowodzeniem.
Dzikie ziemniaki zasadzone chyba jeszcze przez założycieli Ogrodu.
Przetrwały w gęstwinie chwastów przez kilka lat i można je napotkać w różnych miejscach.
Najbardziej niewymagające rośliny w Ogrodzie.
Mieszanka kwiatowa. Nasiona zebrane ubiegłego lata. Przeważa lebioda (skąd się wzięła?)
i groszek pachnący.
Kolczasto i parząco czyli oset w towarzystwie pokrzyw
Nie zgłębiłam jeszcze nazw roślin baldaszkowatych.
Na zdjęciach to (być może) marchewnik anyżowaty i trybula leśna.
Poznanie różnic i podobieństw wśród tej rodziny, pozostawiam na czas przyszły.
Wiem, że występują wśród nich rośliny trujące, biorę więc pod uwagę konsekwencję pomyłki
jaka mogłaby wyniknąć ze zbyt powierzchownego podejścia do tematu.
Bluebell/Hyacinthoides Non-Scripta.
Nieustannie wzbudza mój zachwyt.
Czyściec Leśny/Stachys Sylvatica/Hedge Woundwort
Jest to moje tegoroczne odkrycie. Nie zauważyłam tej rośliny na Podkarpaciu, chociaż
jej kwiaty na pewno zwróciłyby moją uwagę.
O właścwościach czyśćca opowiada Barbara Kazana:
https://www.youtube.com/watch?v=IoOPHdflhx4
Bniec Czerwony, Lepnica Czerwona/Silene Dioica/Red Campion
(z rodziny goździkowatych)
Znalazłam też inną łacińską nazwę - Melandrium Rubrum
Jest też Bniec Biały/Melandrium Album, który nie znając różnic uważałam za Mydlicę
Lekarską (Saponaria Officinalis).
Nie trzeba przdstawiać:)
Wilczomlecz Obrotny/Euphorbia Helioscopia/Sun Spurge
Czosnek Niedźwiedzi/Allium Ursinum/Ramsons
https://youtu.be/ja3oDIYNPkU "La Plui" ("Deszcz")
No comments:
Post a Comment