Lansdowne Road jest równoległą ulicą do Western Road.
Leży bardziej na północ, czyli dalej od morza.
Nie ma tu sklepów. Idąc nią czas nieco się wydłuża.
Pomiędzy kościołem Baptystów a jedną z synagog, mają swoje
miejsce buddyści
W głębi Peace Garden czyli Ogrodu Pokoju, znajduje się sporej
wielkości budynek - Bodhisattva Meditation Centre.
Oprócz medytacyjnych zajęć, kursów i rekolekcji,
można tu miło spędzić czas przy filiżance kawy, z książką
lub znajomymi.
World Peace Cafe to miejsce gdzie zasada 'przez żołądek
do serca' jest jak najbardziej respektowana.
Stworzona z inspiracji Geshe Kelsang Gyatso stała się oazą
spokoju i relaksu.
Przemiła obsługa, pyszne jedzenie. Kawa zaparzana
i podawana według wszelkich zasad sztuki baristycznej,
z buddyjskim spokojem i uśmiechem, oraz pysznym
ciastem.
Nie ma tu restauracyjnego, konsumpcyjnego klimatu.
Do wyboru jest kilka sprawdzonych, wegetariańskich
potraw z kasz i warzyw. Zupa dnia nie stawia klienta
przed koniecznością wyboru. Jest zawsze jedna i pyszna.
Dla mnie najsmaczniejsza dyniowa. Nigdy nie jadłam
tak delikatnej, z wyważonymi proporcjami ziół.
Nie słodka, nie ostra, nie kwaśna.
Po prostu poezja liryczna:)
Buddyści zachwalają swoje zupy jako 'heart-warming'
co tłumaczone jest jako radujące serce czy też
podnoszące na duchu. Dla mnie i jedno i drugie.
Bodhisattva Centre’s Vegetarian World Peace Cafe
jest otwarta od wtorku do soboty
od godz.11-tej do 17-tej.
Ceny są niższe niż w głównych miejscach miasta.
miejsce dla mnie:):)
ReplyDelete