Translate

Thursday 10 March 2016

DUDDINGSTON VILLAGE. Wioska z XII wieku.


Dzisiaj wybrałam się do ptasiego rezerwatu nad niewielkim jeziorem
Duddingston Loch.




Jeziora, czyli w szkockie 'loch', są tu powszechne. Nic więc dziwnego,
że na terenie Holyrood Park znajdują się trzy ; dwa znacznie mniejsze czyli St. Margaret's
Loch i Dunsapie Loch, oraz największe z nich (rozczarowująco nieduże) Duddingston
Loch.


W jego fragmencie, najbliższym głównej drogi, można usiąść na ławce i przywitać się
z kaczkami, łabędziami i innymi gęgałami, które z zaciekawieniem podchodzą do ludzi.
Jak to bywa w takich sytuacjach, nie wiadomo dokładnie, kto komu bardziej się
przygląda:)


Nie spodziewałam się, że czeka mnie niespodzianka. Ponieważ nie zapoznałam się
jak dotąd z tekstami pisanymi na temat Edynburga, a to co wiem jest zbyt ogólne
i nader powierzchowne, kiedy skręciłam w kociołbową drogę, nie byłam pewna co
ujrzę, czując jednakże, że nie będzie to miejsce zwyczajne.


Droga prowadziła do dwunastowiecznego kościoła, obecnie opisanego jako
The Church of Scotland Duddingston Kirk.






Również wioska, (właściwie nie jest to właściwe słowo., 'miasteczko' określałoby
lepiej jej charakter) powstała z XII wieku.







Wzgórze otacza pas zieleni, stanowiący naturalną ochronę dla przyrody
Hollyrood Park.




No comments:

Post a Comment