Translate

Thursday, 3 March 2016

Greetings from EDINBURGH



Po wczorajszym spacerze po Edynburgu, pozostało trochę zdjęć, i wrażenia odmienne
od tych z pierwszego popołudnia. Jeszcze jeden dowód na to, jak stan ducha oddziaływuje
na percepcję:)




Miasto bardzo przestronne, stare i eleganckie. Pięknie położone, co urbaniści uszanowali
i niczego nie spieprzyli.
Budynki pokryte patyną czasu, bez odświeżających kolorków, które byłyby tu zupełnie
niestosowne.
Mnóstwo charakterystycznych budowli i pomników, będącym dobrymi punktami
orientacyjnymi.
Pogoda? W ciągu wczorajszego dnia mocne zachmurzenie, słońce, mżawka, zachmurzenie,
deszcz, słońce. I wiatr, z tym, że nie demonizowałabym tego zjawiska.
To pierwsze impresje...
















No comments:

Post a Comment