Kilka spacerów w ciągu ostatnich kilku dni.
Niedzielny na Stockbridge, związany z moimi 5Rhythms Dance i wycieczką
do pobliskiego ogrodu botanicznego. O tym innym razem.
Wczorajszy w okolice Holyrood Park - z powodu mgły, mżawki i srebrno-białej
poświaty, nieudokumentowany fotograficznie:) Będzie jednak ku temu niejedna
okazja, mam nadzieję. Oraz poniedziałkowy, przy pięknej, mocno słonecznej aurze,
prowokującej niespieszne podziwianie całej Royal Mile, czyli Królewskiej Mili.
Trakt ten łączy edynburski zamek (Edinburgh Castle) z położoną na wschodnim
krańcu tej drogi, szkocką rezydencją monarchów brytyjskich - Holyrood Palace.
Przemierzenie owej słynnej mili zajmuje trochę czasu. Czas ten jest względny,
w zależności od zbaczania w liczne przecznice i przesmyki, odkrywające zaskakujące
często, światy.
Uwagę przyciągają też sklepiki, które na swój użytek, nazywam 'szkockimi cepeliami'.
Zaopatrzyć się w nich można we wszystko kojarzy z tym krajem. Skojarzenia te są
następstwem konsekwentnej, uwieńczonej sukcesem promocji.
Oprócz przepięknych, tradycyjnych szali, pledów, kiltów i różnych akcesoriów
związanych ze szkockim strojem, sklepiki te wypełnione są pamiątkowymi
drobiazgami, a deseniem dominującym jest oczywiście szkocka krata.
Royal Mile jest najstarszą ulicą Edynburga. Z Zamkowego Wzgórza (Castle Hill)
droga prowadzi na wschód, i w swoich kolejnych fragmentach staje się kolejno :
Lawnmarket, High Street i Canongate.
Widok na południową część miasta. W dole (niewidoczna) Grassmarket.
W oddali (również niewidoczne) tereny parku The Meadows.
Od strony północnej, u stóp wzgórza, ciągnie się równolegle Princess Street.
Oddziela ona Old Town od New Town.
Obie dzielnice są równie interesujące pod względem historycznym
i architektonicznym, podobnie jak Princess Street, która stanowi jeden z głównych
punktów orientacyjnych w mieście.
Katedra St. Giles' Cathedral (High Kirk of Edinburgh).
Początki jej powstania datują się na XII wiek, obecna forma pochodzi z XIV wieku.
Znajduje się w połowie High Street, (stanowiącej jeden z fragmentów Royal Mile)
a jej historia ściśle związana z najważniejszymi wydarzeniami miasta.
Zdjęcia z dalszej części wędrówki Royal Mile w następnym poście.
No comments:
Post a Comment